Każdy z ponad sześciu tysięcy języków na całym świecie odznacza się swoistymi, indywidualnymi cechami. Podzielić je można na najłatwiejsze, ale i najtrudniejsze. Oddzielnym zestawieniem jest ranking najdziwniejszych języków świata.
Ludzie, którzy nie potrafią komunikować się przy użyciu danego języka, mogą stwierdzić, że jest on dziwny – to dość powszechne i nie powinno nikogo dziwić. Przeprowadzono jednak badanie, oceniające najdziwniejsze języki świata przy użyciu ścisłych wytycznych. Analizując jego wyniki, okazało się, że tak naprawdę zarówno angielski, niemiecki, jak i mandaryński mają ,,dziwne” cechy, pomimo faktu, że są jednymi z najbardziej spopularyzowanych na świecie.
W rankingu najdziwniejszych języków świata uwzględniono te, które są nietypowe z innych powodów, niż tylko bycie niepodobnym do innych. Po niemiecku bez problemu można zrozumieć pytanie, na które odpowiedź brzmi ,,tak” lub ,,nie. Tak łatwo nie jest w przypadku kilku języków, które uwzględniono w rankingu.
Lista 10 najdziwniejszych języków świata
Chalcatongo Mixtec (Oaxaca, Meksyk)
Posługuje się nim około sześć tysięcy mieszkańców miasta Oaxaca w południowej części Meksyku. Nazywa się go dziwnym, ponieważ ma cechy językowe, które różnią się od cech większości innych języków. Przeprowadzono badanie z udziałem 2676 języków i dialektów z całego świata, porównując w ich przypadku 192 różne funkcje lingwistyczne. Wyniki pokazały, że Chalcatongo Mixtec jest jednym z najbardziej niezwykłych.
Najbardziej zaskakującym faktem w przypadku tej mowy jest fakt, że nie funkcjonują w niej metody zadawania pytań z odpowiedzią ,,tak” lub ,,nie”. W jego przypadku zwroty ,,Czy to dziwne?” i ,,To jest dziwne” nie różnią się niczym. Co więcej, Chalcatongo Mixtec jest jedyną mową, w której funkcjonuje ta reguła, co czyni ją jedną z najdziwniejszych języków świata.
Pirahã (Amazonas, Brazylia)
Mieszkańcy regionu położonego w zachodniej części Brazylii mają do czynienia z kolejną dziwną cechą. W ich języku nie funkcjonują zwroty, dzięki którym można określić kolory czy liczby. Ponadto w mowie Pirahã nie istnieje rekurencja, czyli możliwość tworzenia nowych zdań na podstawie już istniejących (przykład: Mam kolegę, którego dziewczyna ma koleżankę, której matka pochodzi z Ukrainy, która jest krajem leżącym na wschód od Polski, która leży w środku Europy).
Co w takiej sytuacji? Mieszkańcy tego rejonu, nie posiadając w swojej mowie odpowiedników kolorów używają odpowiedników ,,światła” i ,,ciemności”. Jeśli chodzi o liczby, używają wyrazów ,,kilka” lub ,,wiele”, które z kolei przekładają się na ,,duże”, ,,małe” czy ,,grupa”.
Tuyuca (Amazonas, Brazylia)
W 2009 roku brytyjski tygodnik The Economist nazwał mowę Tuyuca najtrudniejszym i jednym
z najdziwniejszych języków świata z dwóch powodów. Przede wszystkim, jest to tak zwany język złączający, co oznacza, że pojedyncze jednostki znaczeniowe łączą się w długie słowo, które nadaje sens całemu zdaniu. Za przykład może posłużyć stwierdzenie ,,nie umiem pisać”, które w języku mieszkańców Amazonas brzmi ,,hóabãsiriga”.
Użycie tylko tego sposobu na tworzenie słów niekoniecznie musi być największą przeszkodą, dlatego Tuyuca powyższa poprzeczkę. W języku tym mówca musi udowodnić poczucie jakieś sytuacji, kiedy używa w zdaniu słowa ,,wiem”. Przykładem takiej trudności może być nasz odpowiednik stwierdzenia ,,chłopiec grał w piłkę nożną”. Mieszkańcy Brazylii powiedzą wówczas ,,chłopiec grał w piłkę nożną
i wiem o tym, bo go widziałem” (diga ape-wi).
!Xóõ (Botswana)
Jest jednym z kilkudziesięciu języków używanych w Afryce Południowej, które same w sobie dziwne brzmią dla uszu większości ludzi z reszty zakątków świata. To, co wyróżnia go najbardziej to niezwykły zestaw niezwykłych dźwięków, co czyni go jednym z najbardziej złożonych i najdziwniejszych języków świata.
Wielu badaczy i lingwistów próbowało przeprowadzić eksperyment, wedle którego starało się przyswoić pięć podstawowych zdań, 17 pojedynczych wyrazów i cztery typy samogłosek (każda
z czterema różnymi tonami), będąc przy tym jak najbardziej zbliżonym do oryginału. Okazało się to niemożliwe, ponieważ ludzka krtań nie jest w stanie przyswoić sposobu na wypowiadanie takich słów.
Rotokas (Papua Nowa Gwinea)
Pierwszą, główną i najbardziej charakterystyczną ,,dziwną” cechą języka używanego przez część mieszkańców Papui Nowej Gwinei jest najmniejszy alfabet, który w języku Rotokas składa się jedynie z.. 12 liter (A, E, G, I, K, O, P, R, S, T, U i V). To czyni go jednym z najdziwniejszych języków świata.
Fakt ten najbardziej widoczny jest w przykładowym zdaniu. Może być nim ,,osireitoarei avukava iava ururupavira toupasiveira” (oczy staruszki są zamknięte). Pod kątem technicznym, Rotokas nie używa nosowych dźwięków spółgłoskowych, poza wyjątkami w postaci momentu, gdy native speaker podejmuje próbę przetłumaczenia obcokrajowcowi poszczególnych wyrazów.
Gwinea Yimithirr (daleka północ stanu Queensland w Australii)
Jest to jeden z australijskich języków aborygeńskich, dzięki którym na świecie funkcjonuje słowo ,,kangur”. To, co czyni go niezwykłym i dziwnym, to zastąpienie współrzędnych geograficznych współrzędnymi ,,egocentrycznymi”. Oznacza to, że native speaker, zamiast odwoływać się w stosunku do jakiegoś budynku czy miejsca przy użyciu słów ,,przed”, ,,za” lub ,,obok”, użyje głównych kierunków – północy, południa, wschodu i zachodu.
Aspekt ten sprawia, że aby porozumieć się z mieszkańcami północnych regionów tego australijskiego stanu, konieczna jest znajomość kierunków świata. W przeciwnym wypadku o porozumienie może być bardzo ciężko.
Silbo Gomero (La Gomera, Hiszpania)
Pierwszy w czołowej dziesiątce rankingu najdziwniejszych języków świata, który wypowiadany jest poprzez.. gwizdanie przez mieszkańców wyspy La Gomera w archipelagu Wysp Kanaryjskich. Jest to odmiana standardowego hiszpańskiego, który przedstawia się przy użyciu dwóch gwizdanych samogłosek i czterech spółgłosek.
Silbo Gomero został opracowany w bardzo praktycznym celu. Wyspa La Gomera jest pełna wąwozów i dolin, dlatego gwizdanie jest zdecydowanie bardziej pożyteczne, niż używanie normalnego języka. Dziś demonstracja tego rodzaju mowy jest raczej atrakcją turystyczną, ale wykorzystuje się ją również w lokalnych szkołach.
Archi (Dagestan, Rosja)
Niezwykle rozbudowany, przez co jeden z najdziwniejszych języków świata. Ponad półtora miliona dostępnych wyrazów można wyprowadzić z pojedynczego korzenia czasownika i choć niewiele z nich jest wykorzystywanych w mowie codziennej, to sam fakt istnienia takiej możliwości jest niezwykły.
Przykładem mogą być wyrazy ,,chodzić”, ,,chodzenie”, ,,chodzi” czy ,,chodził”. W języku archi słowo to zostanie przetłumaczone jako ,,spacer”, natomiast każdą kolejną formą będzie zupełnie nowe słowo od danej formy czasownika, bez użycia znanych w polskim języku końcówek.
Riau (Riau, Indonezja)
Według naukowców, dialekt Riau, wykorzystywany przez część mieszkańców regionu położonego
w środkowej części Sumatry o tej samej nazwie, jest najbardziej ekonomicznym, a jednocześnie jednym z najdziwniejszych języków świata. Przykład dobitnie to pokazuje.
W języku polskim zdanie ,,jeść kurczaka” ma jedno znaczenie. W riau brzmi ono ,,ayam makan”, ale może oznaczać „kurczak je”, „kurczaki jedzą”, „kurczak będzie jedzony, „kurczak zjadł”, „ktoś
je kurczaka”, „ktoś je z kurczakiem”, „Gdzie kurczak je?”, „kiedy kurczak je”. Wszystko zależy
od kontekstu.
Aymara (Andy, Ameryka Południowa)
Jest językiem urzędowym w Boliwii, a przy jego użyciu mówi około 3,5 miliona mieszkańców regionów położonych w okolicach południowoamerykańskich Andów. Nazwany najdziwniejszym językiem świata z uwagi na fakt, że mówiąc o przyszłości jako czymś, co wydarzy się za jakiś czas, jego użytkownicy mówią, że coś jest za nimi. I odwrotnie.
Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że ,,przyszłość jest nieznana, wiec nie jest dla nich widoczna, ale jest przed nimi. Przeszłość już się wydarzyła, więc jest TUŻ przed nami”. Dziwne, prawda?