Kategorie:

Jak tłumaczyć piosenki?

Zastanawiałeś się kiedyś jak tłumaczy się piosenki? Czy przekład rekreacyjny, jakim jest tłumaczenie piosenek to dobre przygotowanie do pracy dla początkującego tłumacza? Czy trudno jest tłumaczyć przebój usłyszany w radiu? Tłumaczenie piosenek jest świetną formą motywacji dla uczniów i studentów kierunków filologicznych. Dzięki tej atrakcyjnej formie nauki początkujący lingwiści z zainteresowaniem angażują się w przekład. Ciekawość tekstu piosenki oraz jej popularność są często najlepsza motywacją. A tym samym – ciekawą formą nauki języka obcego.

Jak tłumaczyć piosenki? Czy wystarczy dobra znajomość języka obcego? Czy należy mieć także inne, pomocne w tej formie przekładu umiejętności? Sprawdźmy więc dziś, jak tłumaczyć piosenki.

Dlaczego tak lubimy tłumaczyć piosenki?

Iluż z nas słysząc utwór w radiu czy oglądając zagraniczny teledysk nie chciało poznać tekstu słyszanej piosenki? Tym bardziej, gdy angielska piosenka łatwo wpadała w ucho i była rytmiczna? Iluż z nas śpiewa ulubione przeboje wraz z ich wykonawcami? Chyba wszyscy z nas. Niektórzy tylko nie przyznają się do tego publicznie. To bardzo atrakcyjna forma przekazu językowego. Dlatego właśnie wielu tłumaczy zaczęło swoją przygodę z zawodem od tłumaczenia piosenek. Ciekawość treści i znaczenia fraz skłoniła wielu dzisiejszych lingwistów do pracy w tym zawodzie. Piosenki są stałym elementem naszego życia. Potrafią poprawić nastrój, pobudzić do działania czy wprowadzić romantyczny klimat. Nie wyobrażamy sobie dziś życia bez ulubionych utworów.

Dlatego tak kochamy tłumaczyć piosenki. Chcemy poznać świat autora tekstu, zbliżyć się do niego. Piosenki pomagają nam także utożsamić się z jego twórcą. Poza tym, kto nie jest ciekawy o czym śpiewa nasz idol? Osób, które tłumaczą piosenki jest naprawdę sporo. Ich teksty ukazują się w sieci. Niektórzy tłumaczą wszystko, inni tylko dziedzinę muzyki którą znają i cenią. Sprawdźmy więc jak tłumaczyć piosenki i czym charakteryzuje się ten rodzaj przekładu.

Jak tłumaczyć piosenki – tłumaczenie fanów

Jak przetłumaczyć ulubioną piosenkę? Zasady są proste. Ale warto je znać, aby przekład był świetnie zgrany z oryginałem. Niektórzy uważają, ze z tłumaczeniem piosenek jest jak z kobietą. Albo jest piękne, albo wierne. Jak jest naprawdę? Czy nie można połączyć obu tych cech i stworzyć tłumaczenie idealne? Sprawdźmy więc cechy dobrego tłumaczenia piosenek.

Najczęściej spotykanymi w sieci tłumaczeniami piosenek są tłumaczenia fanów. To tzw. przekłady fanowskie. Charakteryzują się kilkoma charakterystycznymi cechami. Przede wszystkim są bardzo dokładnym odwzorowaniem oryginału. Często tłumaczone są słowo do słowa. Takie tłumaczenie może jednak nie oddać kontekstu utworu. Tym bardziej, gdy jego autor stara się idealnie odwzorować słownictwo. Pamiętajmy, że piosenki to często utwory poetyckie, zawierające metafory czy nawiązujące do kontekstu kulturowego. Stąd nie zawsze można je przetłumaczyć dosłownie. W fanowskich tłumaczeniach możemy także zauważyć brak o dbałość formy. Często tłumaczący tekst piosenki nie zwracają uwagi na takie niuanse. Tymczasem okazuje się, że rymy, melodia i rytm utworu są bardzo istotne dla przekładu.

Jak tłumaczyć piosenki – tłumaczenie artystów

Tłumaczenie piosenek nie jest wyłączną domeną wielbicieli. Niektórzy artyści, chcąc zaistnieć na rynkach zagranicznych sami tłumaczą swoje utwory. Jednym z takich artystów jest Artur Rojek (niegdyś frontman grupy Myslovitz). Doskonałym przykładem, jak muzycy tłumaczą własne utwory jest chociażby piosenka „Acidland” z albumu „Korova Milky Bar”.

Porównując wersję polską (pl) i angielską (eng) tego utworu uwagę zwraca zgodność znaczeniowa tekstu. Wokalista śpiewa w obu wersjach o tym samym. I używa podobnych słów. Nie skupia się aby użyć na siłę tych samych wyrażeń w obu wersjach, jednak znaczenie tekstu jest zachowane. Dzięki temu tekst jest zrozumiały, mimo iż długość fraz w każdej z wersji jest inna. Na przykład pierwsza strofa tej piosenki ma w wersji polskiej 7 linijek, w angielskiej zaś 9, choć krótszych. Po polsku nie ma słów o celach, w angielskiej zaś nie ma nic o „posiadaniu niczego”. W żaden sposób jednak nie umniejsza to znaczenia i sensu utworu w każdej z tych wersji. A nawet przeciwnie – wzbogaca go i jeszcze mocniej przekazuje zamysł artysty.

Utwór „Acidland” doskonale pokazuje także jak zachować rytm i takt oryginału. Każda z wersji piosenki ma identyczną ścieżkę dźwiękową i aranż. Każda jej fraza jest idealnie wypunktowana w muzyce, co tworzy idealną całość. Nie ma znaczenia w której wersji językowej jej słuchamy. Za każdym razem brzmi tak samo perfekcyjnie.

Kolejną cechą dobrego tłumaczenia piosenki jest odpowiednia lokalizacja utworu czyli dopasowanie językowe. To bardzo ważne, jeśli tłumaczenie piosenki ma być zrozumiałe i miłe w odbiorze. W „Acidland” na szczęście brak jest konstrukcyjnych udziwnień. Oryginalne tłumaczenie jest świetnie osadzone w kontekście kulturowym obu języków. Co prawda, niedoświadczony lingwista zapewne niektóre frazy przetłumaczyłby inaczej. Osoba niedoświadczona w tematyce pewnie przetłumaczyłby np. fragment „spróbuj wziąć z tego coś” jako „try to take something out of it„, a nie jak jest w oryginalnym tłumaczeniu: „go and make use of it„. Oryginalny tłumacz świetnie dopasował tekst do realiów. Dlatego warto wzorować się na nim gdy zastanawiamy się jak tłumaczyć piosenki.

Jak widać tłumaczenie piosenek nie jest tak proste jak mogłoby się wydawać. Piosenek nie należy tłumaczyć słowo w słowo. Może to zupełnie zmienić znaczenie i cel danego utworu. Dlatego chcąc tłumaczyć piosenki, warto wziąć pod uwagę znaczenie, rytm, melodię utworu oraz dopasowanie go do kontekstu kulturowego. Bo dobre tłumaczenie piosenki jest po prostu stworzeniem utworu na nowo. Tylko w innym języku.

Oceń wpis!
[Ocen: 1 Średnia: 5]

About Author